Telefon:
601 874 858
Adres siedziby:
Pellet D.G. Daniel Garncarek
ul. Wieluńska 132, 63-522 Kraszewice

Jesień 2025 przynosi kolejną falę wzrostów cen pelletu. Skąd te podwyżki i czy to tylko chwilowy trend?
Podstawowym składnikiem pelletu jest trocina drzewna, a jej cena w ostatnich miesiącach znacząco wzrosła.
Powody to m.in.:
Produkcja pelletu to proces energochłonny – rosną więc też koszty suszenia, granulacji i pakowania.
Polska od kilku lat eksportuje znaczną część pelletu, zwłaszcza do Niemiec, Włoch i Skandynawii.
Wzrost popytu na Zachodzie sprawia, że duża część produkcji trafia poza kraj, co z kolei ogranicza dostępność pelletu dla polskich gospodarstw.
W efekcie – ceny w Polsce rosną, a lokalne firmy konkurują o ten sam surowiec.
Kiedy rosną ceny prądu, gazu i węgla – wielu użytkowników ponownie zwraca się ku biomasie.
Taka sezonowa „fala zainteresowania pelletem” zwykle prowadzi do skokowego wzrostu popytu, szczególnie w październiku i listopadzie.
W połączeniu z ograniczonymi zapasami – to idealny przepis na wzrost cen.
Mimo podwyżek, pellet wciąż pozostaje jednym z najbardziej ekologicznych i stabilnych źródeł ciepła.
Oto kilka sposobów, jak ograniczyć skutki wzrostu cen:
Eksperci przewidują, że w dłuższej perspektywie ceny pelletu ustabilizują się, gdy podaż surowca wróci do normy, a rynek dostosuje się do nowych realiów energetycznych.
Warto jednak pamiętać, że inwestycja w pellet to inwestycja w niezależność – i wciąż bardziej przewidywalne koszty niż w przypadku gazu czy prądu.
Podwyżki cen pelletu to efekt złożonych czynników – od kosztów energii, przez eksport, po globalny popyt na biomasę.
Jednak przy rozsądnym podejściu do zakupu i eksploatacji, ogrzewanie pelletem wciąż pozostaje jednym z najbardziej opłacalnych i ekologicznych rozwiązań dla polskich domów.